Papier toaletowy - jaki jest, każdy widzi.
Różowy, żółty, niebieski...
W pieski, kotki, motylki, motywy kwiatowe...
O zapachu: brzoskwini, moreli, truskawki, mięty...
Jest też zwykły szary.
Ekologiczny, w 100% wykonany z makulatury.
Dobra, dobra - lekko szorstki...
Tani!
Zakupy domowe prawie zawsze robi Jaśniemąż - absolutnie zawsze kupuje ten "lepszy" papier, typu ęą.
Bo to nie może tak być, żeby to szare chropowate badziewie muskało dyrektorski tyłek... No jakże tak?
Sporadycznie zakupy domowe robi Matka i na przekór Jaśniemężowi zawsze kupuje papier eco...
Dzisiaj Matka zakupy robiła i kupiła ten szary eco papier.
Równo o 22 padłam ze śmiechu na progu łazienki.
Padłam. Leżę i kwiczę i nie wiem czy się podniosę.
Dlaczego?
Ano dlatego:
u mnie maz tez kupuje lepsiejszy aby dupencje mu nie charatal gorszy...
OdpowiedzUsuńkto by pomyślał, że męski ród taki delikatny... ;)
UsuńPrzynajmniej wiadomo po kim Córka Starsza taka pomysłowa i wygadana :)Też leżę i kwiczę :)
OdpowiedzUsuń:)))))
Usuń:D Ale Cię załatwił ... niedobry :D
OdpowiedzUsuńNiedobry! Jakąś zemstę radzisz? ;))))))
UsuńNienawidzę tego ęą papieru :|
OdpowiedzUsuńDla mnie to wielowymiarowy zbytek...
UsuńBez sensu kompletnie! Szary rządzi :P
UsuńSzary na sztandary! :P
UsuńNo tak - złośliwa opozycja, w swoim własnym domu :-)
OdpowiedzUsuń