niedziela, 25 maja 2014

Ulotka dla rodzica

Matka Natura ewidentnie czegoś nie dopatrzyła obmyślając koncepcję narodzin...
Dziecko rodzi się z zaciśniętymi piąstkami, tak? Tak!
Te zaciśnięte piąstki to prawdopodobnie symboliczny pierwszy przekaz dziecka skierowany w stronę rodzicielki (lub obojga rodziców w sytuacji porodu rodzinnego): "ja Ci/Wam jeszcze pokażę"!
Ale te piąstki fizycznie jakby puste, jakby czegoś w nich brakowało...
I tu wracamy do punktu pierwszego stwierdzającego, że Matka Natura dała ciała (żeby nie powiedzieć, że dupy) i nie dała nic do tych zaciśniętych małych rączek. Ta piąstki niczego nie trzymają, a mogłyby. Ba! Wręcz powinny!
Otóż Dziecko powinno rodzić się z... ulotką dla rodzica.

sobota, 17 maja 2014

Książka skarg i wniosków

W 1954 roku uchwałą Rady Państwa i Rady Ministrów wprowadzono do sklepów, lokali gastronomicznych i usługowych książki skarg i wniosków.
Książki skarg i wniosków miały służyć społeczeństwu, które zyskało prawo do wyrażania opinii (!), składania wniosków, skarg i zażaleń. Te niepozorne zeszyty stały się swoistą platformą wymiany myśli. Nieświeże mleko – wpis, brak mleka – wpis, mleko z kapslem w złym kolorze – wpis… Czas oczekiwania za długi lub za krótki (w zależności od kolejki, w której się stało) – wpis. Jakość towaru, sposób podania lub ważenia – zawsze można było do czegoś się przyczepić – wpis.

środa, 7 maja 2014

Kreatywność cieszy, choć boli i kosztuje

Kreatywność jest cechą przypisywaną artystom jakoby z natury... Wyjdźmy jednak poza schematyczne myślenie - nie tylko artyści tworzą! Prezesi managerowie wyższego i niższego szczebla, sprzedawcy, copywriterzy, nauczyciele - wszyscy tworzymy: koncepcje, strategie, wizerunki, zespoły, merchandising, teksty, scenariusze... Jedynie księgowym odmawia się kreatywności, bo kreatywny księgowy to najczęściej księgowy skazany (za przekręty finansowe).
A kreatywne matki i ich kreatywne dzieci?

poniedziałek, 5 maja 2014

Interes rzodkiewkowy

Córka Starsza ma łeb do interesów i dobre serce.

Po kolei jednak.
Blond łeb do interesów był łaskaw się ujawnić podczas spotkania w gronie najbliższej rodziny.
Otóż Babcia G. ma w ogródku rzodkiewki (bardzo dobre, nota bene). Córka Starsza sama rzodkiewek nie jada (no bo po co?), ale do wyrywania chętna. Polazła więc rzodkiewki wyrywać i tak się w wyrywaniu zapamiętała, że zrobiły się z tego 3 pęczki.

piątek, 2 maja 2014

Seks na trampolinie

Kupiliśmy sobie "chwilę świętego spokoju" - produkt tak pożądany, że co roku o tej porze można go dostać niemal wszędzie. W większych lub mniejszych rozmiarach i promocjach - w zależności od potrzeb.

czwartek, 1 maja 2014

Pełnoletni

Tydzień temu stuknęło mu lat 18.

Dowód osobisty by mógł dostać.
Prawo jazdy zrobić.
Alkoholu by się mógł napić.
Ślub wziąć i nie opuścić, aż do...
Seks uprawiać by mógł (niby od 16 mógł, ale po osiemnastce jednak jakby bardziej)...

AddThis