czwartek, 13 czerwca 2013

Córka Starsza idzie do zerówki. O-o!

Matka była wczoraj na zebraniu - pierwszym w szkole.
Córka Starsza od września będzie pomykać do zerówki.
Jak to, już? Kiedy to zleciało? Jak to możliwe? Przecież ledwie chwilę temu była malutka taka?


Matka się stresuje, bo:
- nowa Pani (choć sprawiła na Matce naprawdę dobre wrażenie)
- nowa sala (całkiem przyjemna na matczyne oko)
- szkolne korytarze, szkolne kibelki (choć zerówkowicze nie są wypuszczani na przerwy, kibelki małe, przystosowane do małych tyłków i blisko sali)
- grupa 19-sto osobowa, z czego 15 dzieciaków to koledzy i koleżanki z przedszkola Córki (ale tylko 7 dziewczynek, reszta to chłopaki...)
 No to czemu się Matka stresuje? Cholera wie! Matka tak ma i już. Musi się stresować: czy sobie Córka poradzi, czy będzie tęsknić za przedszkolem, czy się odnajdzie w grupie, czy, czy, czy... 

Matka się jara, bo:
- będzie dziecku robiła śniadania do szkoły i pakowała je w śliczne pudełko...
Wiem - dziwne to jest i nie jest Matka tego w stanie jakoś racjonalnie wytłumaczyć. Jara się i już.
Choć już takim entuzjazmem nie napawa mnie Matki świadomość, że znowu będe musiała gotować obiady dla Starszej (czyli dzień w dzień klepać kotlety - sic!)

Matka rozmawia z Córką Starszą:
Matka: a wiesz, że od września idziesz do zerówki?
Córka Starsza: wiem.
Matka: będziesz chodziła z Mają, Nikolą, Wikusią... Kubę znasz z maluchów? Też będzie chodził z Wami...
Córka Starsza: a Oliwka będzie w innej zerówce? (są dwie: jedna dla 5-cio latków, druga dla 6-cio latków)
Matka: tak, ale z Tobą będzie Mateusz (Oliwka jest w nim zakochana, ale Córka go całowała - odsyłam do tekstów o Zakochanej Córce Starszej celem poznania historii :)))
Córka Starsza: hahaha, to Oliwka nie będzie miała męża, tylko JA JA JA...

1 komentarz:

  1. Moja też córcia 2008 marzec idzie do zerówki powodzenia :) ja przechodzę po raz drugi syn do 3 klasy idzie także będzie trochę łatwiej:)

    OdpowiedzUsuń

Komentuj, na zdrowie!

AddThis