środa, 19 lutego 2014

Co i dlaczego?

Córki weszły w etap zadawania pytań, niby łatwych, ale jednak czasem...

Córka Młodsza zafiksowana jest obecnie na: CO TO JEST?
I tak codziennie odpowiadam za pytania:
Cio to jest kawa?
Cio to jest dźiewo?
Cio to jest komin?
Cio to jest mydło?
itd...

Odpowiadanie na pytania z serii: "co to jest?" nie sprawia z reguły większych trudności. Cierpliwości tylko należy mieć sporo. No dobrze - więcej niż sporo... No dobra - w cholerę tej cierpliwości trzeba!

Moje podejście do pytania: "co to jest?" zmieniło się diametralnie w momencie, w którym Córka Młodsza postawiła tzw. meta pytanie:
CIO TO JEST CIO?
No i co ja mam powiedzieć dwulatce, że "co" to zaimek?!

Córka Starsza raczy nas z kolei pytaniami z serii: DLACZEGO?

Zaatakowała nas którego dnia w samochodzie (czyli warunkach bardzo niekomfortowych, bo bez dostępu do wujka google, który wie wszystko!). Zaczęła niewinnie od pytania:
dlaczego drożdżówka nazywa się drożdżówka?
Bo ciasto drożdżowe, na drożdżach zrobione... Daliśmy radę!
A dlaczego znak nazywa się znak?
Bo obrazek na nim o czymś nas informuje, coś znaczy... Ufff!
(...)
Z każdym kolejnym pytaniem jednak robiło się coraz mniej przyjemnie...
Dlaczego drzewo nazywa się drzewo?
Dlaczego droga nazywa się droga?

5,5 latka triumfuje! Wystarczy! Czas na szach - mat Matki...
Córka Starsza: a dlaczego pomidory nazywają się pomidory?
Matka: bo są czerwone i okrągłe!
Córka Starsza: aha...

Droga nazywa się droga, bo jest długa i twarda.
A drzewo nazywa się drzewo, bo ma korzenie, pień i liście...

Jakie to wszystko jest proste...





6 komentarzy:

  1. U mnie też jest "cio?!" w tej chwili. Ratunku ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. A cio to jest ratunku? :P
    Łączę się w bólu ;)))

    OdpowiedzUsuń
  3. u mnie pytania o wysokim progu trudności : skąd się bierze dusza w małym dziecku i gdzie ta dusza jest zanim się dziecko urodzi.... syn ma 5 lat i 3 miesiące; jakie będą następne pytania ??? ;-)

    OdpowiedzUsuń
  4. o ja - tyle lat w szkołach, a chyba nie jestem na to gotowa :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. utrzymując się w stylistyce posta: DLACZEGO nie jesteś gotowa? ;)

      Usuń

Komentuj, na zdrowie!

AddThis