sobota, 12 kwietnia 2014

Top 5 romantic gifts

Facet jest tak romantyczny, jak prezenty, które wręcza swojej kobiecie...

Jaśniemąż jest romantyzmem nasycony od stóp do głów i w głąb (do narządów wewnętrznych w sensie).
Prezenty daje z okazji i bez okazji. I to jakie!!! Niebanalne i oryginalne!



Oto TOP 5 romantycznych prezentów, którymi obdarował mnie Jaśniemąż:


1. WORKI DO ODKURZACZA
Prezent z okazji dnia Świętego Walentego. Z dedykacją! 


2. KUBEK TERMICZNY
"Masz. Prezent" - powiedział Jaśniemąż wręczając mi kubek termiczny.
"Dlaczego?" - zapytałam rozsądnie. "Bo był tani" - odpowiedział szczerze Jaśniemąż
Jedyne 7,90 a kawa jest ciepła z godzinę! No może 40 minut... 
No dobra 30 minut, ale to i tak dłużej niż w zwykłym kubku!



3. WIADRO
Przydaje się w każdym domostwie przecież...
Matka: ooo jakie ładne!
Jaśniemąż: no tak myślałem, że będzie ci się podobać! Kwiatki, motylki, 8,99... To ci kupiłem, a co?!
Po czym wziął MOJE wiadro i poszedł umyć SWÓJ samochód.


4. COŚ DO GOTOWANIA JAJ
Timer taki. Wkłada się do gara wraz z jajami i czeka, aż się wybarwi wybrana przez nas opcja.
Matka: a to co?
Jaśniemąż: ładne takie było w gadżetach wielkanocnych...
Matka: drogie?
Jaśniemąż: 9,90.
Matka: a to piękne.


5. HULA HOP
Marudziłam, że chcę, bo Córki mają, a ja jak byłam w ich wieku to uwielbiałam kręcić kółkiem i byłam niekwestionowanym liderem na swoim podwórku...
Kupił.
I już miałam się tak po prostu ucieszyć...
Wieczorem jednak Darczyńca okazał mi link, komentując lubieżnie: mooooże być... 
KLIK - wchodzicie na własną odpowiedzialność!
A ja macham trzy obroty i mi spada. To kółko.
Ale ja się nauczę! I ja mu NIE pokażę! O!



BONUS.
Każda niemal kobieta lubi dostawać kwiaty.
Jeżeli jednak dostaje je rzadko - kwiaty mogą wywołać konsternację i wraz z zapachem przynieść więcej złego niż dobrego. 
Podstawą w takich sytuacjach jest opanowanie i szczerość: 
Jaśniemąż wrócił z pracy. Kwiatki przyniósł. Bez okazji.
Spojrzałam pytająco.
Odpowiedział od razu: "nie zdradziłem cię po 1,99 były"



PODSUMOWANIE:
Drodzy Panowie! Jeżeli chcecie Waszym partnerkom zrobić naprawdę romantyczny prezent trzymajcie się dwóch zasad:
1. Prezent musi być niespodzianką wręczoną bez okazji. 
2. Cena prezentu nie powinna przekraczać 10 zł. 

Wyjątki: jeżeli cena prezentu jest wyższa - należy ją obniżyć. Obniżenia wartości prezentu można dokonać poprzez napisanie dedykacji (jak w przykładzie z workami do odkurzacza) lub okazanie oczekiwań co do efektów użytkowania prezentu przez obdarowaną (jak w przykładzie z hula-hop).

5 komentarzy:

  1. nieeee no full wypas romantic;)))))

    OdpowiedzUsuń
  2. Haha.
    Dzisiaj jesteśmy w Biedronce. Mąż wkłada do wózka narcyze w doniczce. Pytam po co. A ten: "przydadzą się za parę dni". Za parę dni mam urodziny.
    I maszynka do mielenia mięsa na święta wciąż wymiata. Tym bardziej dlatego, że prosiłam, by prezent nie był sprzętem AGD;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O! Takie prezenty kupowane wspólnie to kolejny szczyt romantyzmu... ;)))
      Maszynka do mielenia mięsa wymiata - masz rację. Przebić ją może jeno miotła ;)

      Usuń
  3. Padłam, mąż padł i potwierdza, że dostajesz dobre prezenty :)

    Mój też na wskroś romantyzmem przesączony "Masz kupiłem ci chlebak" "A dlaczego?" Bo tak długo go chciałaś, a teraz urodziłaś dziecko, więc zasłużyłaś " :)))))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Co tam becikowe - chlebaka dajcie, chlebaka! I chleba do... :)))
      Pozdrowienia dla męża ;)

      Usuń

Komentuj, na zdrowie!

AddThis