czwartek, 3 kwietnia 2014

A może zostanę szafiarką?

Siedzimy. Nic się nie dzieje.
Nic się nie dzieje, bo dzieci śpią, a to one są głównymi sprawcami "dziania się". 
Nie dzieje się więc.
Więc włączamy telewizor, odpalamy laptopy, herbaty parują.
Bezruch taki. 
Ale to taki, który tylko człowiek posiadający dzieci potrafi w pełni docenić. 
Siedzimy więc, nic się nie dzieje, doceniamy bezruch.


Jaśniemąż: nie wiem kim jesteś, ale strasznie się cieszę, że wygrałaś z głodem...
Matka: do kogo ty mówisz?
Jaśniemąż: do tej baby w tv...
Matka (zerknąwszy w stronę telewizora): aaa to! To Maffashion. (szarpiąca się w reklamie Danone)
Jaśniemąż: a kto to?
Matka: blogerka.
Jaśniemąż: aaa że fashion to od mody. To już prędzej bym obstawiał Mercedes...

Wracamy do ciszy i bezruchu. 

Dokąd to wszystko zmierza? Nie cisza i nie bezruch. 
Cisza nie zmierza nigdzie, bo zmierzanie leży poza obszarem jej kompetencji. 
Zaś zmierzający dokądś bezruch byłby zaprzeczeniem swej istoty.
Dokąd zatem zmierza wszystko (poza ciszą i bezruchem)?
Dokąd zmierza owo wszystko w wymiarze mikro i makro? 
Jutro, pojutrze, za miesiąc? Co się będzie działo? 
O czym ja będę pisać? 

"Kulfon, Kulfon, co z ciebie wyrośnie? Gruszki na wierzbie, czy śliwki za sośnie?"

Maffashion! Zostanę szafiarką! 

A szlag! Nie zostanę!
Po pierwsze mam minimum 10 lat za dużo.
Po drugie mam za duży dupę. 
Po trzecie ja te Zary i Bershki i inne Tatuumy to znam od... dupy strony. W sensie od środka, managerskiego. 
Po czwarte mam dwie Córki!

Córki! Zostanę szafiarką od dzieci! Dziecięcą szafiarką? Matką szafiareczek?

A szlag! Nie zostanę!
Po pierwsze, bo nie mam zacięcia do strojenia dzieci. No za cholerę. Wygodnie ma im być. Starsza sama się ubiera i dobiera, i wybiera, i nawet jak zakłada różowe paski do czerwonych kropek to... a niech ubiera...
Po drugie nie lubię wydawać fortuny na dziecięce ubrania (na żadne nie lubię, ale o dziecięcych teraz mowa). Nie lubię za wspomnianą już wyżej cholerę. Lubię dostać po kimś lub kupić na wyprzedaży, wygrzebać w ciucholandzie, pokombinować, domalować piekielnego kota jeśli się sprał, przemalować buty jeśli nie spełniają oczekiwań. To są TYLKO ubrania. Owo "tylko" staram się pokazać Córkom. Ma być czysto i schludnie, może być z monsterhajką, ale pod warunkiem, że nie płacę za monsterhajkę fortuny... Wszak nie szata zdobi człowieka! A monsterhajki to już w ogóle nie zdobią, bo szpetne są... 
Po trzecie... 
No cóż...
To się po prostu nie sprzeda! Z tymi minami i w ogóle...



No chyba że... 

Wystrojona ĘĄ. 
Poza ĘĄ.




Stylizacja (ĘĄ) kosztowała... WERBLE: 20 zł. Całość

10 (słownie: dycha) za koszulkę z monsterhaj (dycha! nie 49,99!) - wyprzedaż w Auchanie 
2 zyle za spódniczkę - ciucholand
5 zyli za leginsy - wyprzedaż w Carrefouur 
2 zyle za niezwykle różowe (oczojebne - nie owijając w bawełnę, bo one raczej nie bawełniane) - wyprzedaż w Smyku (zeszłoroczna)





Sami widzicie! Taka ze mnie szafiarka (matka szafiareczek) jak z Kulfona modelka.
Miłego dnia!


8 komentarzy:

  1. no coś ty:))))) róż i Monster High zawsze się sprzeda:)))))))))


    fakt na to trzeb kupę kasy kupę czasu i troch się znać by być na biżąco.......trendy zmieniają sie (ponoć) co 3, 4 miesiące. bądź tu na bieżąco i mij fortuną na to plus kupę czasu i talent na wyszukiwanie perełek


    mam chłopców z chłopcami też da sie modowo pokombinować.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No więc ja generalnie mam problem z wspomnianą przez Ciebie kupą. A konkretnie jej brakiem... Nie dysponuję kupą czasu, ani kupą forsy ;-)

      Usuń
  2. Ej! No jak nie jak tak! Te miny, te pozy, to czysta poezyja ze światowych wybiegów!!
    A dobór ubrań? Poszukaj sobie jakiś kanał modowy - tam to dopiero masakra :D
    Także ten ... predyspozycje macie, a jakże!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To ja się jeszcze zastanowię, z Kulfondm naradzę... ;-)

      Usuń
  3. Ależ !
    Miny godne Anji Rubik ,a Maffashion i Mercedes mogą jedynie pył spod buta wylizać.
    Matka szafiareczek jak znlazł :D

    A tak serio...dokąd my ku*wa matki zmierzamy ? Taki egzystencjalny pomyślunek na dziś :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak Cię coś natchnie i zobaczysz owo dokąd - daj znać! ;-)

      Usuń
  4. Miny dziewczyn powaliły mnie na kolana :)

    OdpowiedzUsuń

Komentuj, na zdrowie!

AddThis