Jaśniemąż jest romantyzmem nasycony od stóp do głów i w głąb (do narządów wewnętrznych w sensie).
Prezenty daje z okazji i bez okazji. I to jakie!!! Niebanalne i oryginalne!
Oto TOP 5 romantycznych prezentów, którymi obdarował mnie Jaśniemąż:
1. WORKI DO ODKURZACZA
Prezent z okazji dnia Świętego Walentego. Z dedykacją!
2. KUBEK TERMICZNY
"Masz. Prezent" - powiedział Jaśniemąż wręczając mi kubek termiczny.
"Dlaczego?" - zapytałam rozsądnie. "Bo był tani" - odpowiedział szczerze Jaśniemąż
Jedyne 7,90 a kawa jest ciepła z godzinę! No może 40 minut...
No dobra 30 minut, ale to i tak dłużej niż w zwykłym kubku!
3. WIADRO
Przydaje się w każdym domostwie przecież...
Matka: ooo jakie ładne!
Jaśniemąż: no tak myślałem, że będzie ci się podobać! Kwiatki, motylki, 8,99... To ci kupiłem, a co?!
Po czym wziął MOJE wiadro i poszedł umyć SWÓJ samochód.
Przydaje się w każdym domostwie przecież...
Matka: ooo jakie ładne!
Jaśniemąż: no tak myślałem, że będzie ci się podobać! Kwiatki, motylki, 8,99... To ci kupiłem, a co?!
Po czym wziął MOJE wiadro i poszedł umyć SWÓJ samochód.
4. COŚ DO GOTOWANIA JAJ
Timer taki. Wkłada się do gara wraz z jajami i czeka, aż się wybarwi wybrana przez nas opcja.
Matka: a to co?
Jaśniemąż: ładne takie było w gadżetach wielkanocnych...
Matka: drogie?
Jaśniemąż: 9,90.
Matka: a to piękne.
Timer taki. Wkłada się do gara wraz z jajami i czeka, aż się wybarwi wybrana przez nas opcja.
Matka: a to co?
Jaśniemąż: ładne takie było w gadżetach wielkanocnych...
Matka: drogie?
Jaśniemąż: 9,90.
Matka: a to piękne.
5. HULA HOP
Marudziłam, że chcę, bo Córki mają, a ja jak byłam w ich wieku to uwielbiałam kręcić kółkiem i byłam niekwestionowanym liderem na swoim podwórku...
Kupił.
I już miałam się tak po prostu ucieszyć...
Wieczorem jednak Darczyńca okazał mi link, komentując lubieżnie: mooooże być...
Wieczorem jednak Darczyńca okazał mi link, komentując lubieżnie: mooooże być...
KLIK - wchodzicie na własną odpowiedzialność!
A ja macham trzy obroty i mi spada. To kółko.
Ale ja się nauczę! I ja mu NIE pokażę! O!
Ale ja się nauczę! I ja mu NIE pokażę! O!
Każda niemal kobieta lubi dostawać kwiaty.
Jeżeli jednak dostaje je rzadko - kwiaty mogą wywołać konsternację i wraz z zapachem przynieść więcej złego niż dobrego.
Podstawą w takich sytuacjach jest opanowanie i szczerość:
Jaśniemąż wrócił z pracy. Kwiatki przyniósł. Bez okazji.
Spojrzałam pytająco.
Odpowiedział od razu: "nie zdradziłem cię po 1,99 były"
PODSUMOWANIE:
Drodzy Panowie! Jeżeli chcecie Waszym partnerkom zrobić naprawdę romantyczny prezent trzymajcie się dwóch zasad:
1. Prezent musi być niespodzianką wręczoną bez okazji.
2. Cena prezentu nie powinna przekraczać 10 zł.
Wyjątki: jeżeli cena prezentu jest wyższa - należy ją obniżyć. Obniżenia wartości prezentu można dokonać poprzez napisanie dedykacji (jak w przykładzie z workami do odkurzacza) lub okazanie oczekiwań co do efektów użytkowania prezentu przez obdarowaną (jak w przykładzie z hula-hop).
nieeee no full wypas romantic;)))))
OdpowiedzUsuńHaha.
OdpowiedzUsuńDzisiaj jesteśmy w Biedronce. Mąż wkłada do wózka narcyze w doniczce. Pytam po co. A ten: "przydadzą się za parę dni". Za parę dni mam urodziny.
I maszynka do mielenia mięsa na święta wciąż wymiata. Tym bardziej dlatego, że prosiłam, by prezent nie był sprzętem AGD;)
O! Takie prezenty kupowane wspólnie to kolejny szczyt romantyzmu... ;)))
UsuńMaszynka do mielenia mięsa wymiata - masz rację. Przebić ją może jeno miotła ;)
Padłam, mąż padł i potwierdza, że dostajesz dobre prezenty :)
OdpowiedzUsuńMój też na wskroś romantyzmem przesączony "Masz kupiłem ci chlebak" "A dlaczego?" Bo tak długo go chciałaś, a teraz urodziłaś dziecko, więc zasłużyłaś " :)))))
Co tam becikowe - chlebaka dajcie, chlebaka! I chleba do... :)))
UsuńPozdrowienia dla męża ;)